Forum Forum 61WDHek Herba Strona Główna Forum 61WDHek Herba
Super, ekstra i the best- taka właśnie Herba jest :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze śmieszne wspomnienia.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum 61WDHek Herba Strona Główna -> Semprevivum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ulcia 15




Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z Warszawy

PostWysłany: Pon 16:11, 02 Sty 2006    Temat postu: Nasze śmieszne wspomnienia.

W tym miejscu mozemy pisać o wszystkich wpadkach wspaniałego zastępu Semprevivum! Embarassed O tych szczególnie smiesznych wydarzeniach, akcjach i tekstach tegoż zastępu. Troche tego było Very Happy , wiec pisać. Nawet jeśli jesteście spoza zastepu, będziecie miło widziani. Paj

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulcia 15




Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z Warszawy

PostWysłany: Sob 0:08, 14 Sty 2006    Temat postu: Wpadka z autobusem!!!

Skoro nikt nie pisze, to ja zacznę dobrą passę Very Happy . No więc to było kiedy wracałyśmy ze świeta brody i wysiadałyśmy z autobusu. Drzwi sie otworzyły-wyszła Sylwia Kapuścińska i .....łup, drzwi zamknęły mi sie przed nosem Mad . No wiec naciskamy guzik i znowu to samo, drzwi sie otworzyły i zamknęły. Na szczęscie potem znowu sie otworzyły tak, że mogłyśmy wysiąść. Potem wsiadały jakieś 2 starsze panie...tzn wsiadła tylko jedna, bo autobus zadzwonił i drzwi znowu miały się zamknąć, ale Sylwia (tym razem ta z mojego zastępu) podbiegła i je zablokowała, a potem..to będzie najlepsze...powiedziała takim śmiesznym, niskim głosem "[b]pani wchoodzi[/b]" Laughing buchachacha,, to było świetne, szkoda że nie słyszałyście jak ona to powiedziała, śmiałysmy się z niej przez całą drogę do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asome




Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 61 WDH-ek "Herba"

PostWysłany: Śro 12:38, 25 Sty 2006    Temat postu:

ja w tym miejscu chciałabym uczcić pierwszą zastępową Semprevivum. Ten zastęp tworzyły specyficzne zastępowe (na przykład taka ja) i to chyba także dzięki temu, Semprevivum jest tak specyficzne Smile
Pierwszą zastępową była dh. Karolina Koć, która na swym pierwszym obozie (to w ogóle był pierwszy obóz Herby po reaktywacji i ona była już wtedy zastępową) miała wdzięczny zwyczaj niewydawnia komend. Po kolejnych wrzaskach wszystkich zastępowych "Baczność!" następowało spokojne "choźcie tutaj" Karoliny.
Nasza pierwsza zastępowa chodziła także w czarnych ciuchach z szubienicą na szyi oraz rozmawiała z drzewami ("Ale DLACZEGO? powiedz mi dlaczego?!")
Myslę, że nic dziwnego, że Semprevivum jest nieco "inne". O drugiej zastępowej - Ki-Yance w kolejnym odcinku. Niech mój zastęp pozna swoją historię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magnolia




Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 13:48, 26 Sty 2006    Temat postu:

nieco "inne"?? Confused no cóż... tak też można!! ale ja uważam że każdy zastęp jest specyficzny no ale dobra... nie będę się o to kłócić!! do zabawynych wspomnieć Semprevivum <bo w końcu to mój rodzimy zastęp> chciałam dodać wspomnienia z moich pierwszych zbiórek prowadzonych prze Magde Lecz! a mianowicie Magda wymyślała coraz to nowe metody na to żebyśmy jej słuchały i nie przeszkadzały np zasada konstantynopolitańczykowianeczki którą musiałyśmy mówić przed każdym słowe albo czytanie książek do chemi i fizyki albo mówienie wierszy po łacinie... heh! śmiesznie to wyglądało jak stałyśmy w kręgu a nagle Magda zaczynała deklamować coś po łacinmie:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asome




Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: 61 WDH-ek "Herba"

PostWysłany: Czw 20:08, 26 Sty 2006    Temat postu:

SPROSTOWANIE: To nie były wiersze tylko czytanki, albo pamiętniki Cezara. A konstantynopolitańczykowianeczka działała (z tego, co pamiętam) tylko na obozach.
Ale miłe to niesłychanie, że ktoś jeszcze pamięta, że byłam zastępową Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulcia 15




Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z Warszawy

PostWysłany: Nie 18:46, 04 Lut 2007    Temat postu:

Bozena! Wytarłas sie w mój ręcznik! Wybrudziłas go, nie mogłaś wziąc swojego!!! lub "To moje buty!!!!Zrobiłas to specjalnie, zeby mnie zdenerwować, jak mogłaś!!!!!!-pewien kochany, piskliwy głosik. pokłócić się można o wszystko Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ulcia 15




Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: z Warszawy

PostWysłany: Pon 9:45, 05 Lut 2007    Temat postu: I kolejny kwiatek

-Julka?
-Co?
-Gdzie to Under twenty?
-CO?!
-No Under Twenty
-Jakie Under twenty?
-No te w moro!
-TIS ARVENTIS, GŁUPIA!!

Julka i Wiolka Wink


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
munia




Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Athemis :D

PostWysłany: Śro 12:39, 07 Lut 2007    Temat postu: hehe XD

hehe ale to Under Twenty naprawde jest boskie Laughing Wiola - kłaniam sie Very Happy hmm u nas tez byla taka swietna wypowiedz Pauliny (zmienie troche temat na Athemis ;P) na RoNZwSz. Katarina czytala kto co mowi (wierszyk ktory mialysmy mowic byl podzielony na osoby). "Jola - grajek, Paula - mama, Aga - Jacek, Kasia - narrator" na co Paula "a kto to jest Kasia?" Laughing to było piękne XDXD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia.




Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Semprevivum.

PostWysłany: Sob 1:57, 09 Sie 2008    Temat postu:

Co do "Under Twenty" to rzeczywiście było śmiechu, że hej. Very Happy

Zawsze będę miło wspominać jak to się z Uliaszem wybrałyśmy, na harce śnieżną zimą, na zimowisku!
Otóż, pewnego dnia, w Słonecznej Zawoji, dostałyśmy małą zieloną karteczkę z dużym napisem "HARC na dziś" + zwykłą, plastykową łyżkę do lodów. Harc polegał na tym, żeby łyżkę wymienić na coś zielonego, co nie będzie mniejsze (bodajże, bo już nie pamiętam) od numeru (buta rzecz jasna) 36. i nie większe niż 42. Stanęło na tym, że Uliasz do dziś ma czadową świeczkę, a ja zielonego, prześlicznego motylka (jako spinkę do włosów)! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julia.




Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Semprevivum.

PostWysłany: Sob 1:58, 09 Sie 2008    Temat postu:

Swoją drogą miło by było jakby ktoś, od czasu do czasu tu zajrzał Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum 61WDHek Herba Strona Główna -> Semprevivum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin